Bakteria E. coli naturalnie bytuje w naszym organizmie, gdzie reguluje proces rozkładu pokarmu, a także powstawania niektórych witamin. Jednak jej pozytywna rola kończy się w momencie, gdy równowaga zostaje zachwiana. Dzieje się tak najczęściej wtedy, gdy przyjmiemy bakterię E.coli wraz ze skażoną wodą.
Wiele osób codziennie zastanawia się, czy woda, którą spożywają, jest na tyle bezpieczna, że można pić ją prosto z kranu i bez przegotowania. O ile woda wypływająca z wodociągów jest na bieżąco badana (wymogi dotyczące parametrów wody są dokładnie określone w rozporządzeniach Ministerstwa Zdrowia i jej jakość podlega rygorystycznej kontroli), zanim dostanie się do kranów w gospodarstwach domowych, to jednocześnie trudno jest ocenić jej właściwości po drodze, jaką musi przebyć do finalnego odbiorcy, podróżując przez cały system wodociągów.
Niestety, pomimo wszelkich starań przedsiębiorstw dbających o jakość wody w kranach, czasem dochodzi do skażenia bakterią E.coli.
Bakterie coli w wodzie stanowią bardzo poważne zagrożenie. Pałeczki okrężnicy w wodzie pitnej wywołują przykre dolegliwości, a skażonej wody nie powinno się pić, ani płukać pod nią produktów spożywczych czy wykorzystywać do przygotowania kawy lub herbaty.
Jeśli okaże się, że woda w kranie jest skażona bakterią E. coli, nie należy jej używać do celów spożywczych i higieny osobistej. Nie należy w takiej wodzie myć naczyń, owoców, warzyw, rąk czy zębów, a nawet brać kąpieli. Taka woda jest przeznaczona tylko do celów sanitarnych (jedynie do użycia w toaletach).
Bakterie coli to cała grupa mikroorganizmów pałeczkowatych z rodziny Enterobacteriaceae, które są powszechnie obecne w naszym otoczeniu. Naturalnie występują w organizmach ludzi i zwierząt oraz bytują w glebach, wodach i na roślinach, gdzie trafiają wraz z odchodami. Znajdują się również w naszych łazienkach i kuchniach, a nawet na przedmiotach codziennego użytku.
Najbardziej znana jest bakteria Escherichia coli, czyli pałeczka okrężnicy, o której często słyszymy w kontekście skażenia wody. Jej fizjologicznym środowiskiem jest układ pokarmowy człowieka i innych zwierząt stałocieplnych. W naszej mikroflorze jelitowej bakteria E. coli pełni bardzo pożyteczne funkcje. Wspomaga trawienie pokarmów oraz produkcję witaminy K i witamin z grupy B, przede wszystkim kwasu foliowego. O ile pałeczka okrężnicy w jelicie jest nam potrzebna, to gdy dostanie się do innych tkanek, może spowodować poważne szkody w organizmie.
Jak bakterie E.coli mogą dostać się do wody pitnej?
Przede wszystkim warto wiedzieć, że woda nie jest naturalnym środowiskiem dla chorobotwórczych mikroorganizmów. Zatem bakterie coli mogą się do niej przedostać tylko z zewnątrz. Źródłem mogą być odchody, zanieczyszczone ściekami wody gruntowe, odpływy z oczyszczalni lub czy nawozy naturalne tj. obornik. Najbardziej narażone są własne ujęcia wody. Nieczystości mogą dostać się do studni przez obudowę lub bezpośrednio, jeśli nie ma odpowiedniego zabezpieczenia. Bardzo często skażenie wody bakterią coli występuje podczas gwałtownych opadów atmosferycznych i roztopów, które powodują podwyższenie poziomu wód podziemnych.
Chociaż przedsiębiorstwa wodociągowe przeprowadzają na bieżąco testy jakościowe i oczyszczanie wody, to również tu nie sposób uniknąć wszystkich zagrożeń. W tym przypadku dochodzi do tzw. wtórnego skażenia, na przykład podczas wymiany lub renowacji rurociągów. Różne mikroorganizmy, także bakterie coli mogą pojawić się także na skutek niewłaściwej dezynfekcji rur po naprawie oraz gdy instalacja jest nieszczelna lub skorodowana. Stosunkowo często zanieczyszczenia pochodzą od odbiorców podłączonych do publicznej sieci, którzy korzystają jednocześnie z własnej studni. Obecność bakterii stwierdza się na podstawie pobranej próbki i wyniku z laboratorium.
Jak usunąć bakterie coli z wody?
Woda zakażona bakteriami E.coli jest niebezpieczna dla zdrowia, nie wolno jej używać ani do celów spożywczych, ani do kąpieli, prania, sprzątania czy mycia naczyń. Co można więc zrobić? W jakiej temperaturze ginie bakteria E. coli? Okazuje się, że już w 60 stopniach, jednak nie należy traktować gotowania wody jako sposobu walki ze skażeniem. Trudno wyobrazić sobie gotowanie każdej porcji wody, nawet tej do mycia rąk czy zmywania naczyń. Szczególnie że niekiedy o skażeniu wody bakterią E.coli dowiadujemy się po pewnym czasie jej używania.
Jednak o ile możemy tak uzdatnić kranówkę do przygotowywania posiłków i napojów oraz mycia zębów, rąk, owoców i warzyw, to na wszystkie potrzeby jest to niewykonalne.
Dlatego, aby skutecznie zneutralizować bakterie coli w wodzie, niezbędna jest bardziej wydajna dezynfekcja chemiczna lub fizyczna. Najbardziej popularnymi metodami stosowanymi w gospodarstwach domowych są chlorowanie, ozonowanie oraz wykorzystanie lamp UV.
Oczyszczanie wody chlorem
Chlorowanie wody jest jedną z najczęściej stosowanych metod jej uzdatniania, stosowaną zarówno w dużych zakładach wodociągowych, jak i gospodarstwach domowych korzystających z własnego ujęcia. Jej popularność wynika przede wszystkim z niskich kosztów. Zazwyczaj do oczyszczania wody wykorzystywany jest podchloryn sodu lub dwutlenek chloru. Oba związki eliminują patogeny, w tym bakterie coli, a ich skuteczność zależy od dozowanej ilości i pH wody. Niewątpliwą zaletą chlorowania jest to, że dezynfekuje nie tylko zbiornik magazynujący wodę, ale także całą instalację. Dzięki temu mikroorganizmy nie namnażają się wewnątrz rur, co zapobiega wtórnemu skażeniu.