Członkowie ONZ podpisali w Nairobi przełomowe porozumienie na temat walki z zanieczyszczeniem plastikiem. Kraje zobowiązały się m.in. do stworzenia prawnie zobowiązującej umowy.
Głowy państw, ministrowie i inni reprezentacji 175 krajów, podczas spotkania United Nations General Assembly przyjęli historyczny plan ochrony środowiska przed plastikiem “End Plastic Pollution: Towards an internationally legally binding instrument”. Na spotkaniu fizycznie obecnych było 3,4 tys. uczestników, a 1,5 tys. brało w nim udział online.
„Wbrew geopolitycznym zawirowaniom w tle Zgromadzenie Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska (UNEA) pokazało wielostronną współpracę w najlepszym wydaniu” – powiedział przewodniczący UNEA-5, minister ds. klimatu i środowiska Norwegii Espen Barth Eide.
„Zanieczyszczenie plastikiem przybrało rozmiary epidemii. Dzięki dzisiejszemu porozumieniu, oficjalnie zmierzamy w kierunku rozwiązania tego problemu” – dodał.
W ramach ustaleń powołano Międzynarodowy Komitet Negocjacyjny (INC), który rozpocznie prace jeszcze w tym roku. Celem jest opracowanie i przyjęcie pełnego, prawnie wiążącego porozumienia do końca 2024 roku. Ma ono uwzględniać różnorodne alternatywy dla wszystkich etapów cyklu życiowego plastików. Można tu wymienić m.in. opracowanie nowych produktów wielokrotnego użytku, materiałów łatwych w przetwarzaniu, wzmocnienie międzynarodowej współpracy, transfer technologii i wiedzy.
„Dzisiaj planeta Ziemia odniosła zwycięstwo nad plastikiem jednorazowego użytku. To najważniejsze, wielostronne porozumienie odnośnie środowiska naturalnego od porozumienia paryskiego. To polisa ubezpieczeniowa dla naszego i przyszłych pokoleń, która pozwoli im żyć z plastikiem, a nie pójść przez niego na zatracenie” – podkreślił Inger Andersen, przewodniczący Programu Środowiskowego ONZ.
„Musi być jasne, że ustalenia INC nie dają żadnej ze stron dwuletniego urlopu. Równolegle z negocjacjami nad międzynarodowym paktem, UNEP będzie w różnych obszarach współpracować z każdym chętnym do tego rządem i firmą, tak aby odchodzić od plastików jednorazowego użytku, zmobilizować prywatnych inwestorów oraz znieść bariery hamujące inwestycje w ekonomię zrównoważonego rozwoju” – dodał Andersen.
Eksperci przypominają, że światowa produkcja plastiku wzrosła z 2 mln ton w 1950 r. do 348 mln ton w roku 2017. Przemysł ten jest obecnie wart ponad 500 mld dol, a liczba ta ma się podwoić do 2040 roku. Tymczasem ekspozycja na działanie plastiku szkodzi ludziom – potencjalnie może zaburzać pracę hormonów, płodność, metabolizm i pracę tkanki nerwowej. Palony plastik zanieczyszcza przy tym powietrze, a według obecnych wyliczeń, w 2050 roku produkcja plastiku ma odpowiadać za 15 proc. emisji gazów cieplarnianych, zakładając próg ocieplenia 1,5 st. C. Plastik szkodzi też organizmom morskim, które go zjadają, czy np. zaplątują się w liny i inne przedmioty.
Co roku ponad 10 mln ton plastikowych śmieci trafia do oceanów, a do 2040 r. ilość ta ma się potroić.
Tymczasem zrównoważona ekonomia może, według ekspertów, do 2040 roku zmniejszyć napływ plastikowych śmieci do mórz o 80 proc., ograniczyć wytwarzanie plastikowych śmieci o 55 proc., ograniczyć wydatki rządów o 70 mld dol., zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 25 proc. i stworzyć 700 tys. miejsc pracy.
Więcej informacji na stronach:
Żródło:
PAP